Wczesna pobudka rano na lot do Tajlandii. Nie wiedzieliśmy jak często będą jeździć autobusy na lotnisko. Czy Nowy Rok jest traktowany jako święto. Woleliśmy nie ryzykować. Chcieliśmy być w Tajlandii dzisiaj, by zrobić niespodziankę noworoczną naszym przyjaciołom z Polski.
Wszystko poszło zgodnie z planem i po 1,5 h lotu znaleźliśmy się w Surat Thani, gdzie kupiliśmy łączony przejazd: autobus + prom + bus do hotelu na wyspie Koh Samui. I bez czekania na kolejne środki transportu dotarliśmy po kilku godzinach na miejsce. Byliśmy przed znajomymi, więc rozeznaliśmy się w okolicy.
Według naszych obliczeń mieli dotrzeć 3 h po nas.